Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2016

Barcelona feels like home

Obraz
Lato w tym roku ucieka wyjątkowo szybko, a okoliczności pracowe sprawiły, że czas na prawdziwe wakacje ograniczył się zaledwie do jednego tygodnia. Cóż, trzeba "odpokutować" 3 miesiące podróżowania zimą ;) Tydzień zatem wydawał się skromnym wypadem i należało go dobrze wykorzystać. Kaś zamarzyła sobie Barcelonę, która przecież zwykła była być moim domem, i którą znam wciąż wystarczająco, by być przewodnikiem. Jednocześnie taki "powrót do domu" wydawał się być mało wysiłkowy, bez konieczności wielkiego planowania. Ot znaleźć bilety, dach nad głową i jedziemy! To pierwsze udało się dość spontanicznie na zaledwie tydzień przed wyjazdem. (W rzeczywistości historia była dłuższa przez problemy z dokumentami. Ale to może historia na osobny post.) Drugie okazało się spontanem jeszcze większym, bo znaleźć w środku sezonu rozsądny hostel to zadanie wręcz niewykonalne. Poszukiwania na Couchu również się nie powiodły, zeszło więc na AirBnb, gdzie jeszcze na dzień przed wyj