Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2019

Grecja - Kreta

Obraz
Port w Chanii, meczet janczarów Grecja nigdy nie była dla nas celem numer jeden i kojarzyła się raczej z rodzajem wypoczynku, który unikaliśmy. Jednak po tym wyjeździe nasze nastawienie do tego kraju może się bardzo mocno zmienić :) Celem, co prawda, nie było zwiedzanie miejsc historycznych, ani nawet specjalnie "plażing". Ale zwyczajny relaks i odprężenie się po tygodniach pracy w posezonowej, antycznej kolebce turysty wypadły na prawdę świetnie! Przylecieliśmy do Chanii, stolicy wyspy. Zaskakująco ładne i przyjemne miasteczko, w którym wyraźnie widać kto tam kiedyś mieszkał. Weneckie mury obronne dookoła starego miasta i turecki, drobny meczet janczarów przy samym porcie tłumaczą historię wyspy w pigułce. Nawet przy chęci dokładnego zwiedzania zapewne 2-3 dni wystarczyłyby, aby nacieszyć się tym miejscem. My spędziliśmy 4 dni na spacerach, doceniając uroki, małe uliczki oraz fantastyczne, greckie jedzeniem, w którym aż nadto widoczna była gościnność Kreteńczyków. Ż